Co po nas zostaje?
Dom z dachem, który w każdej chwili może się zawalić
stare fotografie, obrazy
trochę starych mebli
drzewa, których owoce nie nadają się już do jedzenia
i wnuki, za które nie bierzemy odpowiedzialności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
gaki poetą?
A co żeś kurde se myślał :)
ja też piszę wiersze:
"Agonia"
Wszyscy żyjemy w permanentnej agonii.
Ty! Ja!
Nawet tasiemiec, który jest w twoich jelitach.
Zostaw go to diabeł!
"Skowron Nadziei"
Skowronem nadziei jesteś o brzasku,
kiedy ostatnie tchnienie zmarłej kury
dotyka sklepienia alabastrowego grobowca
usłanego rzeżuchą.
fenks :)
nie no; co Ty;
to nie moje
autor tych wierszy, to Czesław Wapno
występował w "Wożonku" :)
Prześlij komentarz